środa, 5 sierpnia 2009

Wrocław - Amsterdam, na chwilę.

Już kiedyś mój post miał podobny tytuł. Dzisiaj będę udowadniał, że jest w tym trochę racji. Choć przez chwilę ta "prawda" miała urzeczywistnienie:) Działa się przez 10 dni, Era Nowe Horyzonty. Jak wiadomo kinomani są zmotoryzowani rowerowo. Więc pod kinem Helios, gdzie większość filmów była wyświetlana, widoki były amsterdamskie.




Okoliczne znaki wyglądały mniej więcej tak.


4 komentarze:

  1. Najciekawsze pewnie było wypinanie tych rowerów, których właściciele przyjeżdżali pod kino pierwsi ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny widok, choć przez 10 dni w roku.

    Ale ciemną (dosłownie) stroną całej imprezy były stada "batmanów" bujające się po
    chodnikach po zmroku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zupełnym zbiegiem okoliczności u nas na WCC prawdziwy Amsterdam dla porównania ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Znakomity widok. W Łodzi się jeszcze póki co z czymś podobnym nie spotkałem.

    OdpowiedzUsuń